Najlepszy team na MetalDamage.Zapraszamy do skladania podań!!
Do 291 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar poniedziałkowego trzęsienia ziemi w Abruzji w środkowych Włoszech - podała agencja Ansa.
W ruinach akademika w mieście L'Aquila znaleziono zwłoki kobiety.
W sobotni poranek zanotowano tam kolejny wstrząs sejsmiczny; miał on siłę 3,3 w skali Richtera.
Premier Silvio Berlusconi, jeden z najbogatszych Włochów, powiedział w L'Aquili, że udostępni swoje domy ludziom, którzy są bezdomni w rezultacie trzęsienia ziemi w Abruzji.
- Już wiele osób zaoferowało swoje domy, by pomóc bezdomnym, i ja też zrobię, co będę mógł, oferując moje domy - powiedział szef rządu w rozmowie z dziennikarzami po uroczystościach pogrzebowych ofiar kataklizmu.
W czwartek światowe media donosiły, że Berlusconi, który mieszka w pałacu Palazzo Chigi oraz jest właścicielem willi w Mediolanie, na Sardynii i Bermudach, powiedział ofiarom trzęsienia ziemi mieszkających w miasteczkach namiotowych, aby potraktowali swoje tymczasowe zakwaterowanie jak weekendowy pobyt na campingu.
Wypowiedzią tą wywołał powszechne oburzenie. - Jeśli premier uważa, że jesteśmy na wakacjach, to możemy się z nim zamienić - powiedział Vincenzo Breglia, jedna z osób, która straciła swój dom w L'Aquilii.
Berlusconi tłumaczył się potem, że został źle zrozumiany, a swoich uwag nie uważa za niewłaściwie. - Chciałem zachęcić tych ludzi do optymizmu - stwierdził.
Offline